Zbiorowa świadomość, to iluzja prowadzona przez plany astralne.
W tym królestwie iluzji, mistrzem manipulacji jest ego, które nieustannie nalega, aby poprzez emocjonalne odczucia, jako; zdobywanie, posiadanie, dominowanie, szukać coraz większej satysfakcji i iluzorycznego szczęścia.
To jest miejsce, gdzie większość ludzi istnieje mentalnie dopóty, aż stopniowo każdy indywidualnie, zacznie w swej ewolucji wycofywać swoją uwięzioną Świadomość, poprzez nakierowanie jej do wewnątrz, by ją wyzwolić, inaczej wznieść.
Więc jeśli mamy niesatysfakcjonujące nas jakiekolwiek przestrzenie życia, jakiekolwiek osobiste relacje, to znaczy, że w naszym życiu codziennym panuje chaos, że mamy niezharmonizowane kwestie, które wibrują jako nieharmoniczna częstotliwość w polu naszej aury.
I to również znaczy, że mamy do wykonania wewnętrzną harmonizującą nas pracę – kiedy ją wykonamy, nasze pole w sposób naturalny, przejawi harmonię i równowagę w świecie zewnętrznym, jako coraz lepiej układające się nam życie, wszystkie w nim sprawy.
Dlatego, prędzej czy później, każdy z nas, musi wziąć odpowiedzialność za własną poranioną przeszłość, przez to zacząć pełniej odczuwać teraźniejszość, by w efekcie ulepszyć swoją przyszłość,
– bo przecież ileż można potykać się o skutek i cierpieć?
– poprzez ciągłe obwinianie „wroga” na zewnątrz siebie?
Naszym przeznaczeniem jest, iść do przodu po spirali wznoszenia, by wypromieniowywać z siebie na świat, najwyższą częstotliwość Świadomości, która jest miłością Boga.
Więc, nasza ewolucja, to życie w górę częstotliwości, gdzie w początkowej fazie jest najtrudniej, gdyż MUSISZ zaufać, że:
Stwórca kocha cię, poza twą obecną możliwością zrozumienia.
W miarę gdy będziesz posuwał się wyżej, przyjdzie moment, gdzie doświadczanie Miłości, przyniesie upragnione dla twojego umysłu, zrozumienie.
Ale teraz, póki jeszcze nie poznałeś siebie – to, to co musisz zrobić, to nauczyć się ufać.