Ci którzy próbowali pozytywnego myślenia i niestety mimo wysiłku zauważyli, że negatywne myśli powróciły, z przykrością uświadamiają sobie, że naszym życiem nie kierują nasze świadome życzenia czy zamierzenia, bo jak się okazuje, przez 95 procent czasu naszym szefem jest własna poraniona lękiem przestrzeń Serca.
Nasz los znajduje się więc pod kontrolą zapisanych wcześniej programów, inaczej mówiąc: nawyków wykształconych na podstawie zaimplikowanych w nas informacji (przekonań) oraz spostrzeżeń nabytych w toku naszych doświadczeń życiowych.
Negatywne wspomnienia komórkowe, czyli takie, które wypływają z lęku doprowadzają do pojawienia się negatywnych objawów w ciele.
Są one główną przyczyną chorób i urazów.
Zaburzone wspomnienia komórkowe są również powodem powstawania urazów psychicznych, depresji czy nałogów. Przewlekły ból oraz choroby są spowodowane głównie „zamrożonymi” negatywnymi emocjami, tłumionymi w polu Serca.
Pole Serca jest nadrzędne i zawiaduje wszystkimi układami w nas – ciało jest jego mapą.
Negatywne wspomnienie komórkowe to nic innego jak wzorzec energetyczny zapisany w polu Serca a przez to w energetyczno-informacyjnym polu komórki.
Wzorzec taki ma niską, destrukcyjną częstotliwość wibracyjną. Pamięć komórkowa zakodowana tego rodzaju wspomnieniami jako energetycznymi wirusami, pobudza reakcję stresową w organizmie.
To dlatego nasze ciała, są dosłownie przesiąknięte stresem, który emituje ciągłą kontrolę jako ciągłą obawę o coś.
Stres zmienia nasze komórki na tryb samoobrony, powodując, że nasz autonomiczny system nerwowy musi walczyć.
W efekcie tego, po jakimś czasie układ odpornościowy przestaje działać, czego następstwem jest pojawienie się zaburzeń fizycznych.
Dobra wiadomość jest taka, że lęk/stres/kontrola życia, te wszystkie niefajne dopadające nas rzeczy, to tylko myśli / informacje – więc ILUZJA, z której możesz wyjść, jeśli zaczniesz żyć przytomnie w przestrzeni Serca, zamiast przestrzeni ciągle myślącej głowy.