Obecny transformacyjny okres, może być dla każdego z nas, najbardziej ekscytującym, dającym spełnienie, okresem życia, jeśli tylko sięgamy do Świętej przestrzeni wewnątrz siebie.
 Święta przestrzeń w nas, to ”bądź wola Twoja, nie moja”
 Ćwicząc się w wybieraniu; „bądź wola Twoja” wspinasz się większym skrótem w swej ewolucyjnej drabinie – pomijasz ego.
 Dajesz uprawnienia swojej Wyższej Jaźni, do inspirowania cię i prowadzenia oraz kierowania tobą.
 Tak wzmacniasz połączenie z szerszą wersją swojej Istoty, która kocha.
Wybierając „bądź wola Twoja” podnosimy oraz harmonizujemy swoje wzorce częstotliwości i pozbywamy się starych, samoograniczających form oraz blokad.
 Uwalniamy się od samo-osądu.
Nasz osobisty świat staje się spokojniejszy i pełniejszy radości.
Zyskujemy biegłość w tworzeniu obfitości oraz rzeczy, z pomocą których pragniemy żyć komfortowo i bezpiecznie.
Z poziomu „wyższej woli” rozumiemy uniwersalne prawa dobrobytu, że mamy prawo do obfitości we wszystkim.
 Jedyne co musimy robić, to utrzymywać stały przepływ wibracji Miłości.
 W przepływie Miłości, trwamy w pokoju, zamiast w konflikcie.
 W jej przepływie możemy wziąć to, czego potrzebujemy, jednocześnie przyzwalając, by pozostałość płynęła w świat – w ten sposób pomnażamy i przez to ciągle uzupełniamy.
 W Miłości, przestajemy się zmagać / walczyć, zamiast tego zaczynamy naprawdę ŻYĆ.