Nasza Matka Ziemia uwalnia bardzo dużo energii.
Ona nas kocha.
Ona nie próbuje nas skrzywdzić, ani nie karze ludzkości.
Po prostu uwalnia stłumione presje w ludzkich sercach, potoki niewyrażonych emocji i namiętne, palące pragnienie większej, milszej i bardziej łączącej nas, kochającej rzeczywistości.
Więc jesteśmy zachęcani do refleksji nad tym, jak najlepiej możemy dostosować się do naszych aktualnych zmian i wyzwań.
Jesteśmy motywowani, by podążać ścieżkami naszego wewnętrznego świata, by zrywać zasłony iluzji i cierpienia. Dzięki temu oderwaniu się, jesteśmy w stanie nabrać siły od wewnątrz i przygotować się, do tego co otwiera się przed nami.
Określane jest to zakotwiczeniem NOWEJ ZIEMI jako jej narodzin od wewnątrz, ponieważ każdy z nas, dosłownie naradzamy Nową Ziemię swoimi ciałami, budząc się do nowej wiedzy, nowego zrozumienia, nowych umiejętności, darów, cudów i podziwu nad działaniem głębokiej wewnętrznej pracy. Pracy codziennej w służbie.
Tak jak daliśmy naszej starej rzeczywistości 100% naszego czasu, energii, poświęcenia, zasobów, teraz musimy zrobić to samo, dla Nowej Wielowymiarowej Ziemi.
W starej rzeczywistości nasz ludzki aspekt jest zmęczony, zmęczony walką, zmęczony pracą, zmęczony próbami, po prostu zmęczony, wyczerpany.
Jako mniejszy aspekt swojej prawdziwej Istoty pracowaliśmy tak bardzo ciężko, aby zbudować / osiągnąć wszystko, o czym ego / ludzka rzeczywistość mówiła, że jest dla nas marzeniem,
ale wciąż to marzenie było poza zasięgiem i utkane przez celowo niemożliwy system sieci matrycowej, aby związać każdego z iluzją sztucznego szczęścia, niewidzialnego ograniczenia, niewidzialnego mechanizmu kontroli, myślenia w trybie przetrwania, rywalizacji, osądu,
i osiągania rzeczy, takich jak własność, tytuły, pieniądze, statusy i tym podobne.
Wymiar Nowej Ziemi jest przeciwieństwem tego wszystkiego.
To ŻYCIE CZYSTĄ RADOŚCIĄ W PEŁNI i nie jest już definiowane przez energię starej rzeczywistości w żaden sposób.
Tam wszyscy są ważni, wszyscy są cenni, wszyscy są zdolni i równi.
Aspekt ludzkiego ego oddziela się od tego NOWEGO, ponieważ ma zbyt dużo lęku przed nieznanym i „myśli”, że musi kontrolować wszystko, jest przekonany, że bez kontroli nie jest zdolny do przeżywania rzeczywistości – co w istocie jest właśnie tym, co tworzy oddzielenie od DOŚWIADCZEŃ NOWEJ ZIEMI.
Wychodząc poza ego, rodzimy się na nowo, jednocześnie otwierając, na ogrom samego Istnienia, zstępującego na tę planetę.