Wszystko w nas, pochodzi z głębokiego i świętego szacunku MIŁOŚCI

Im wyższe częstotliwości, tym większa odpowiedzialność za siebie, tym głębiej w siebie każdy z nas musi zanurzać się.
W ewolucji, jesteśmy przymuszani, aby rozpuścić własne oprogramowanie / jako przekonania, dostrzec zniekształcenia.
Rozwiązać w sobie wszystko, zmierzając do pełni.
Rozpuścić, ale od wewnątrz własnego energetycznego pola, a nie z poziomu cudzego, że ktoś za nas coś zrobi, oczyści, usunie – to tylko kolejna iluzja.
Każdy, rozwiązuje, rozpuszcza, jednoczy wszystko w pełni, poprzez Czystość / Miłość / Świadomość – wyłaniającą się z naszej głębi.

Ponieważ chodzi o ciągłe pogłębianie się, na każdym poziomie w sobie, zawsze będzie „więcej” do zobaczenia, więcej do odczucia, więcej do przesunięcia.
Czyścimy wszystko, co było „przeszkadzające” z wnętrza nas, na poziomie komórkowym ciała i blokujące na poziomie energetycznego pola.
Wszystko co było nawykowe i sztywne.
Uczymy się Miłości własnej i nie potrzebujemy już bolesnych, trudnych okoliczności.

Każdy w swym przebudzeniu, zyskuje zdolność do ciągłego i pełnego przeniesienia całej swojej rzeczywistości w znacznie wyższe, wyrównane wibracyjnie – energetycznie świadome miejsce, w którym Jedność, Miłość, Życzliwość i Prostota, zastępują walkę, zmaganie – wszystko to, co było w nas skomplikowane.

Wszystko dzieje się etapami i fazami, więc ciągle jest tylko część następnego i następnego i następnego – jako budząca się piękna, wewnętrzna podróż w każdym z nas.
Każdy z nas w tej podróży, jako jednostka, dostosowuje się do kosmicznej wibracji Kwantowego Twórcy.

Na poziomie kwantowym, „czas” jest nieliniowy, jest całkowicie wibracyjny, więc gdy zmienia się wibracja, każda „rzecz” na tym poziomie, również się zmienia.
Dlatego też mamy wrażenie, że czas się kurczy / przyspiesza.
Kwantowy świat, jest zawsze w „teraz” , wszystko co się w nim dzieje, koreluje z poziomem wielowymiarowym, który na zewnątrz nas przejawia się jako życie.

Dlatego Jezus nauczał: „Twoje Królestwo, jest w Tobie”
Kiedy poznajesz swoje Królestwo, jako coraz bardziej prawdziwe, przekonujesz się, że możesz łatwo i otwarcie wkroczyć w to, co wydaje się Tajemnicą.
Tajemnicą, która cię wzywa do rozpoznania.
W niej, twoja Świadomość, coraz bardziej zakorzenia się w Wieczności, zamiast w zewnętrznym życiu, które wydaje się jednostajną, liniową drogą.
Wzajemnie płyniemy w ruchu, w kierunku lepszego zrozumienia Miłości.
Uczymy się odważniej pokazywać, swoją unikalną, wielowymiarową Jaźń.

Wyższa Jaźń dostosowując nas do Boskiego Planu, kieruje nas na najważniejsze pytanie:
– czemu powinnam pozwolić odejść?…. bo nie odżywia już mojej duszy, która wzrasta?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *