Zaprzestań kultywowania w sobie poczucia winy, w stosunku do kogokolwiek i czegokolwiek

Jeśli kultywujesz w sobie poczucie winy w stosunku do czego i kogokolwiek, to dajesz życie przekonaniu, iż Stwórca jako rodzic uczynił cię grzesznym, a potem zostawił w cierpieniu, bowiem nagrzeszyłeś.

Z takim wibrującym winą poziomem świadomości, prawdopodobnie przechodzisz przez życie, zgodnie z jakąś ciągle manifestującą się beznadziejną sytuacją.
Bardzo usiłujesz być doskonałym, ale w tle siebie wiedząc cały czas, że doskonałość jest i tak poza twoim zasięgiem.
Poczucie winy to najbardziej wkręcająca i zaniżająca nas informacja, która odcina cię od czucia swojego Domu. To nieuświadomiona wibracja w Sercu, kreująca powszechną postawę zaniżonej świadomości.

Nasza Doskonałość jako Prawda o nas, jest osiągalna poprzez pielęgnowanie swojej przestrzeni Serca, by zaniżona wibracja już nie gościła w jego polu tocząc rany, gdyż to właśnie one odcinają nas od wszechuzdrawiającej obecności Miłości.

Na początku wznoszenia się ponad swoją małość – poczucia winy i tych różnych z niej wynikających rzeczy, może się wydawać, że idziesz donikąd,
że wszystkie twoje wewnętrzne prośby są ignorowane,
ale jest tak dlatego, że przez długi czas nie próbowałeś budzić Świadomości swojego Stwórcy, która z ludzkiego punktu widzenia wydaje się nieosiągalna.

Lecz gdy uczysz się spoglądania poza swoje iluzje – winy – cierpienia – zmagania – zaczynasz rozumieć że Bóg to nieuwarunkowana dlatego czysta Świadomość, która jest Niebem w tobie.

Niebo, jest oczywiście w tobie tam gdzie ZAWSZE było, i kiedy zaczynasz odrzucać pozory iluzji która cie spowiła, zaczynasz doświadczać jego doskonałości – tylko wtedy właśnie zaczyna ono “Niebo” – się budzić.